Historia Kempo Tai Jutsu Ju Shorin Ka Do

Szkoła Kempo Tai Jutsu powstała w latach 1990 - 1991. Program szkoleniowy został opracowany przez naszego nauczyciela shihan Ryszarda Jóźwiaka ( 6 dan WJJKO ) w czasie jego 1,5 rocznego pobytu w Wielkiej Brytanii. Dla niektórych czytelników może wydawać się dziwne połączenie naszego nauczyciela z Jiu Jitsu. Jest on głównie znany z Viet Vo Dao. Po raz pierwszy zetknąłem się z Ryszardem Jóźwiakiem w roku 1976, kiedy był jeszcze trenerem Jukado w wołomińskim TKKF Brzeziny. Nauczani byliśmy wówczas amerykańskiej formy modern Jiu Jitsu. W 1980 roku po kilkumiesięcznym pobycie w Wiedniu nasz nauczyciel przedstawił nam sztukę walki, którą poznał w Wiedniu. Była to wietnamska sztuka walki Viet Vo Dao. Nasze Centrum Jukado liczyło wtedy 5 klubów na terenie Polski. Naszym instruktorom R. Jóźwiak zaproponował przejście na ten styl walki m.in. dlatego, że kontakt z Brucem Tegnerem, twórcą i szefem szkoły Jiu Jitsu z przyczyn obiektywnych był niemożliwy ( wkrótce zresztą nastał stan wojenny ). Kolegom, którzy chcieli zostać przy Jiu Jitsu obiecał pomoc merytoryczną. Ze swoich licznych staży zagranicznych przywoził nie tylko materiały szkoleniowe z zakresu VVD ale również Jiu Jitsu. Zrodziła się wtedy koncepcja stworzenia nowego programu szkoleniowego opartego na całkiem innych zasadach. W 1990 - 1991 nasz nauczyciel przebywał przez półtora roku w Wielkiej Brytanii, tam też spotkał shihan Tony Siong, bliskiego współpracownika Soke R. Clarka. Uczył się Jiu Jitsu wg. programu WJJKO równocześnie prowadząc klub Viet Vo Dao. Dzięki Tony Siong poznał wielu wybitnych mistrzów WJJKO oraz miał możliwość wspólnego treningu z soke Robertem Clarkiem i Alanem Cambellem. Pod koniec swojego pobytu w Londynie zdał egzamin na stopień 3 dan WJJKO. W międzyczasie opracował program szkoleniowy Kempo Tai Jutsu, który jest obowiązujący w naszych klubach. Podczas naszego wspólnego pobytu w Wielkiej Brytanii w 1993 r przedstawiliśmy ww. program Shihan Tony Siong w Londynie. Został on uznany przez soke Roberta Clarka i nasza organizacja została przyjęta do WJJKO jako integralna szkoła ze swoim programem i statusem organizacyjnym. Ryszard Jóźwiak otrzymał wtedy za swoją pracę 4 dan z nominacją na szefa szkoły. Nasza współpraca zaowocowała wizytami shihan Tony Siong w latach 1994 i 1995. Mistrz wysoko ocenił naszą współpracę. W roku 1996 Ryszard Jóźwiak otrzymał z rąk soke R.Clarka stopień 5 dan i podziękowanie z pracę na rzecz integracji szkół Jiu Jitsu w ramach WJJKO.
Tabliczka z podziękowaniem od Soke Roberta Clarka
Autor z Sihan Tony Siongiem - 1994 r. , Londyn część mojej sekcji VVD i KTJ w Londynie - 1992 r.

Ewolucja szkoły Kempo Tai Jutsu

1974 Kontakt z Jukado
( modern Jiu Jitsu )
Ryszard Jóźwiak Warszawa
1977 Pierwsza oficjalna
sekcja Jukado
Ryszard Jóźwiak Warszawa
Wołomin
1980 Początki VVD
w Polsce
Sekcje Jukado prowadzą :
Grzegorz Krauze
Ryszard Gibczyński
Dariusz Nowacki
Warszawa
Włocławek
Wołomin
1981 do 1989 Przy Polskim Centrum VVD
powstaje komisja Kempo
Jiu Jitsu
Sekcje prowadzą:
Zbigniew Porzeziński
Ryszard Gibczyński
Daruisz Nowacki
Andrzej Gordziewicz
Warszawa/Błędów
Włocławek
Wołomin
Węgorzewo
Sekcje lub grupy Jiu Jitsu działają sporadycznie przy klubach VVD. Część kadry VVD zostaje nauczana technik Kempo Jiu Jitsu. Na przestrzeni lat 1980 - 1989 wiele sekcji Jiu Jitsu działa tylko przez krótki okres czasu, vide sekcja w Mińsku Mazowieckim prowadzona przez Jacka Korkucia. Sekcje we Włocławku i Węgorzewie działają przy jednostkach wojskowych ( jako uzupełnienie szkolenia combat ). Pod koniec lat 80 - tych oficjalnie działają sekcje w Wołominie i Włocławku. W Warszawie działa niezależna sekcja Jiu Jitsu przy Ognisku TKKF "Żelazna Brama", którą kierują Krzysztof i Marcin Dawidowicz. Z czasem zostaje przekształcona w Stowarzyszenie Budokan. Sekcje VVD i Kempo Jiu Jitsu współpracują ( obozy, staże ) ze szkołą modern Jiu Jitsu, reprezentowaną przez Krzysztofa i Marcina.
1990 - 1991 Powstaje pierwszy program
Kempo Tai Jutsu
Ryszard Jóżwiak przebywa
1,5 roku w Londynie.
Pierwsze treningi z mistrzem
Tony Siongiem
Londyn
1994 Szkoła KTJ zostaje
uznana jako integralna
szkoła w ramach WJJKO
Szefem szkoły w ramach
struktur Polskiego Zrzeszenia
VVD zostaje Zbyszek
Porzeźiński
Warszawa
Gdańsk
Włocławek
Węgorzewo
Ełk
Orzysz
Powstają niezależne sekcje i kluby Kempo Tai Jutsu. Przeszkolona zostaje nowa kadra instruktorska. Do niej należą m.in. Kuba Kucharski, Adam Noremberg, Maciej Stanisławski ( Warszawa ), Andrzej Wolniewicz, Maciej Niewiadomski ( Żyrardów ) Roman i Grzegorz Wieszeń ( Gdańsk ), Krzysztof Kiełkowski, Andrzej Dyrszka, Rafał Burdzik, Artur Cichoń i Leszek Franik ( Okręg Śląski ), Faber Grzegorz, Pietnoczka Piotr, Paweł Cymbalista, Gutowski Mirosław ( Okręg warmińsko - mazurski ). W niektórych ośrodkach działają sekcje KTJ tylko dla służb mundurowych ( Włoclawek, Węgorzewo, Orzysz ), gdzie instruktorami są funkcjonariusze Policji i oficerowie WP.
1999 Program KTJ został
zmodernizowany
Powstają nowe struktury.
Na miejsce Polskiego Zrzeszenia
Viet Vo Dao powstaje organizacja
wielostylowa i międzynarodowa
International
Kem Vo Combat
Powstają nowe ośrodki
na terenie Polski.
Zorganizowane są pierwsze
mistrzostwa w wolnej
walce KTJ przez okręg
katowicki.
2002 Powstanie Międzynarodowej
komisji KTJ
Ośrodki w Polsce,
Białorusi, Rosji

Obecnie na terenie Polski działają oddzielne ( w innych ośrodkach ) sekcje Kempo Tai Jutsu ( Stowarzyszenie Kem Vo Combat ) ) i Viet Vo Dao w ramach Związku Sportowego Viet Vo Dao. Niekiedy treningi prowadzone są wspólnie, dzięki czemu trenujący mogą częściej uczęszczać na zajęcia na wszystkie udostępnione przez nas sale gimnastyczne.

Śląski kierunek KTJ

Z uwagi na liczne starty zawodników Kempo Tai Jutsu w wielu turniejach sportowych sukcesywnie zostają wprowadzane i modyfikowane techniki dedykowane do konfrontacji sportowej. Fundamentalny system techniczny i taktyczny Kempo Tai Jutsu opracowany został z myślą o realnej i skutecznej samoobronie. Regulaminy i wymagania konfrontacji sportowej zmusiły do modyfikacji niektórych technik pod kątem bezpieczeństwa i braku bezpośredniego zagrożenia życia. Jako, że taktyka walki w KTJ jak i wachlarz nauczanych technik najbardziej zbliżony był do formuły MMA postanowiono zunifikować dotychczasowy regulamin zawodów Kempo do formuły Mixed Martial Arts. Liczne sukcesy sportowe zawodników Kempo Tai Jutsu, między innymi wychowanków klubu z Rudy Śląskiej Kochłowice potwierdziły zasadność i skuteczność Kempo w konfrontacji sportowej. opracowano, więc system szkolenia i rozszerzono program techniczny do konfrontacji sportowej w różnych formułach walki (mma, kick-boxing, grappling itp.). Prace te zaowocowały licznymi publikacjami, opracowaniami technicznymi i materiałami szkoleniowymi. ośrodkiem, który najprężniej rozwijał się w nowych realiach był klub z Rudy Śląskiej "Kochłowice" prowadzony przez Rafała Burdzika i Leszka Franika. niezależnie od tego w każdym klubie KTJ nauczano tradycyjnych technik oraz dodatkowo formuły sportowej. wynika to z tego, że kluby Kempo nie chciały stracić tożsamości i przekwalifikować się na modne "gymy mma" tylko udowodnić, że tradycyjny system walki Kempo Tai Jutsu zmodyfikowany nieco do konfrontacji sportowej jest skuteczny i efektywny. Formułą sportową, która najbliższa była taktyce walki Kempo jest formuła MMA. Ciąg dalszy ewolucji Kempo Tai Jutsu i jego rozwój sportowy przedstawiono w tabeli poniżej.
2002 formuła
sportowa KTJ
powstaje program szkoleniowy KTJ do konfrontacji sportowej

opracowanie
Ryszard Jóźwiak
i Rafał Burdzik
do bazowego systemu samoobrony KTJ (zostają wprowadzone bardziej bezpieczne techniki dedykowane do konfrontacji sportowej
2003 unifikacja formuły sportowej KTJ formuła i regulamin konfrontacji sportowej KTJ zostaje zunifikowane z uwagi na liczne udziały zawodników KTJ w zawodach sportowych formuła i regulamin konfrontacji sportowej zostają ujednolicone z formułą MMA
2003-2006 program techniczny sportowego systemu KTJ powstają spójne opracowania systemu szkolenia w formule sportowej KTJ. publikacje autorstwa Rafała Burdzika i seminaria szkoleniowe Ryszarda Jóźwiaka publikacje Rafała Burdzika:

opracowanie elektroniczne:
"Techniki walki w parterze - fotoinstruktaż"

płyta szkoleniowa dvd (isbn 978-83-925984-1-1):

"Kempo tai jutsu - grappling techniki"

liczne filmy instruktażowe

KTJ na Mazurach

W 1994 w Orzyszu mjr Mirosław Gutkowski przy jednostce wojskowej w Orzyszu otworzył nową sekcję KTJ i VVD. Działała ona kilka lat, do momentu kiedy nie rozwiązano szkoły podchorążych w Orzyszu, gdzie Mirek był wykładowcą.
Pierwsza sekcja KTJ( wg nowego programu ) w Węgorzewie została założona przez Mistrza Andrzeja Gordziewicza i prowadzona była w latach 1996 -2005 r. Zajęcia odbywały się w jednostce wojskowej . Do sekcji należało około 25 osób ( w znacznej większości były to osoby związane ze służbami mundurowymi ) . Część ćwiczących trenowała również inne sztuki walki, takie jak VVD i Karate. W późniejszym czasie na zajęcia uczęszczało coraz mniej osób ,co było spowodowane względami migracyjnymi .w połowie 2004r. zostały przeprowadzone egzaminy na pierwsze stopnie dan ,które zdało 5 ćwiczących . Pod koniec 2004r. sekcja zawiesiła działalność a ci którzy zostali zasilili szeregi VVD , prowadzonej oczywiście przez Mistrza Gordziewicza.
Po kilku latach przerwy, w 2009r. w Giżycku rozpoczęła swoją działalność sekcja KTJ założona przez Adriana Mikulewicza. Węgorzewska sekcja KTJ została reaktywowana we wrześniu 2010r. przez Darka Kasprzyka. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu , do sekcji zgłasza się coraz więcej osób co nas bardzo cieszy. Należy zaznaczyć ,że osoby prowadzące zajęcia w Giżycku i Węgorzewie są to uczniowie Mistrza Andrzeja Gordziewicza. Obecnie działa kilka sekcji na terenie Mazur, a kilkanaście osób posiada stopnie dan i uprawnienia instruktorskie. Przymierzamy się do otwarcia nowych ośrodków.
Dariusz Kasprzyk, Węgorzewo
Na Mazowszu działają 4 ośrodki, trzy w Warszawie i jeden w Mrozach. Sekcję w Mrozach od lat prowadzi Marek Mroszczyk, który był kiedyś uczniem Jacka Korkucia . W Warszawie istnieją trzy sekcje-na Woli, Wilanowie i Tarchominie. Wolską sekcję prowadzą mistrz Leszek Wojcieszak i Kuba Wrzesień, na Wilanowie autor. W tarchomińskim ośrodku KTJ naucza sensei Zbyszek Zalewski. Warszawskie ośrodki nastawione są głownie na tradycyjny kierunek KTJ, ośrodek w Mrozach może pochwalić się kilkoma sukcesami w otwartych zawodach Jiu Jitsu. Ośrodkiem, który od lat działa w Gdańsku jest UKS Harai Goshi prowadzony przez sensei Grzegorza Wieszenia i Joannę Skrent. Podobnie jak ma to miejsce w Warszawie, gdański ośrodek preferuje tradycyjny kierunek Kempo i combat.

Szkoła Wolnej Walki Jukado Kempo Dojo Idokan Mrozy

Szkoła Wolnej Walki Jukado Kempo Dojo Idokan Mrozy jest sekcją Klubu Sportowego "Watra" w Mrozach. Początków Szkoły należy szukać w latach osiemdziesiątych XX wieku kiedy to w Wiciejowie k. Mińska Mazowieckiego zaczął prowadzić treningi Jukado Mirosław "Arni" Polkowski uczeń mistrza Ryszarda Jóźwiaka i Jacka Korkucia. "Arni" miał zielony pas i jak sam twierdził nie odnalazł się w treningu Viet Vo Dao. Po kilku przeprowadzkach i zmianie nazwy Szkoła w 1991 roku znalazła się w Mrozach. Treningi wówczas prowadzili Jacek "Ząbek" Kielak nieprawdopodobnie sprawny technik po którego kopnięciach przeciwnik robił pół salta, Piotr Twardowski z techniką jak jego nazwisko (wcześniej Kyok Sul), Janusz "Musashi" Murasicki z TAKĄ psychą i nogami jak stąd do Warszawy oraz piszący te słowa. Technika ewoluowała, wprowadzaliśmy własne przemyślenia i uczyliśmy się od każdego kto miał coś do zaoferowania. Stopni nie było a zaawansowanie rozpoznawało się po stopniu sprania kimona gdyż cały czas ćwiczyliśmy na czarno.
W 1993r. nawiązaliśmy kontakt z Wojtkiem Cynarskim ze Stowarzyszenia Idokan Polska i za jego pośrednictwem z Soke Lotharem Sieberem i Idokan Europa. Pojawiły się pierwsze kolorowe pasy, wyjazdy i staże. Wydawało się wtedy, że mamy komplet wiedzy w jednym miejscu: aikijitsu, karate, jujitsu . . .
W lipcu 2000r. na obozie spadochronowym spotkałem Zbyszka Porzezińskiego, który dość boleśnie udowodnił mi, że Kempo w Polsce istnieje i ma się nieźle. Okazało się że po niemal 20 latach braku kontaktu mówimy nadal tym samym językiem i technicznie doskonale się rozumiemy. Po wakacjach natychmiast zameldowaliśmy się na treningu u mistrza Ryszarda Jóźwiaka, co zaowocowało wejściem w struktury International Kem Vo Combat. Po roku regularnych treningów u mistrza dostałem polecenie bym założył swój czarny (z karate) pas na treningi kempo.

W chwili obecnej kadra Szkoły to :

  • Janusz "Musashi" Murasicki 1dan ju-jitsu, 1 kyu karate, ponad 20 lat treningu
  • Marek Mroszczyk 4 dan karate, ponad 20 lat treningu
  • Michał "Daglas" Gryglas 1 dan kempo, 17 lat treningu
  • Małgorzata "Tigr" Mroszczyk 1 dan karate, 15 lat treningu
  • Krzysztof "Jiajiush" Karpiński 2 dan kempo, 13 lat treningu
  • Tomasz Rolf 2 kyu, 8 lat treningu


  • Nieoficjalnym godłem szkoły jest, występujący na dyplomach, smok na tle znaku Jin Yang. Smok symbolizuje doskonałość do której dążą ćwiczący, znak Jin Yang równowagę pomiędzy rozwojem fizycznym a duchowym.
    Ćwiczymy w każdym dystansie, nie unikamy rękawic czy parteru, uczymy się od każdego kto ma coś do zaoferowania, staramy się rozwijać bo "kto nie idzie do przodu, ten się cofa". Całość programu treningowego tworzą Kempo Tai Jutsu, Zen-Do Karate, elementy Boksu (zwłaszcza metodyki) oraz systemów walki w parterze. Sezonowo i nie tylko uprawiamy sporty uzupełniające typu siłownia, biegi czy wspinaczka skałkowa w rejonie Rzędkowic i Podlesic w Jurze Krakowsko Częstochowskiej. Znaczący odsetek naszej kadry służy w wojsku, policji i innych służbach.
    Marek Mroszczyk
    Gdański kierunek Kempo Tai Jutsu
    Niesportowe, bardziej oscylujące w kierunku combat techniki KTJ usystematyzował wraz z autorem Shihan Leszek Wojcieszak.
    Obecnie struktura KTJ wygląda jak poniżej
    Zarząd Stowarzyszenia Kem Vo Combat - Prezes Sylwester Kopeć
    Komisja Do Spraw KVC
    Przewodniczący : Ryszard Gibczyński
    Andrzej Gordziewicz, Sylwester Kopeć
    Komisja Do Spraw KTJ
    Międzynarodowa Sztuka walki Wręcz
    Kempo Tai Jutsu
    Przewodniczący : Leszek Wojcieszak
    Szef wyszkolenia :
    Rafał Burdzik, Dariusz Kasprzyk
    klub klub klub klub klub klub

    Kempo Tai Jutsu a MMA

    Aktualnie w środowiskach sztuk i sportów walki panuje tendencja do przyrównywania się do MMA (czyli Mixed Martial Arts - mieszanych sztuk walki) i "przekrzykiwania się", która sztuka jest bardziej zbliżona i skuteczna w tej formule. Z uwagi na to, że nie chcę być jednym z głosów w tej bezpodstawnej dyskusji spróbuję pokrótce scharakteryzować nasz system walki i formułę MMA pod kątem podobieństw i różnic. Po pierwsze bardzo często chęć takiego przyrównywania się do MMA wynika z błędnej, w mojej ocenie, angielskiej nazwy. Sugeruje ona, że MMA to sztuka walki (Martial Arts) natomiast w rzeczywistości nią nie jest. MMA to bezsprzecznie sport walki a właściwie opracowana formuła konfrontacji w sportach walki, podobnie jak K1. Właśnie od tego podejścia powinno rozpocząć się dyskusję i zadać sobie pytanie, czy dana sztuka walki jest praktykowana w formule sportowej. Wiele sztuk i systemów walki z założenia rezygnuje z konfrontacji sportowej, gdyż wachlarz nauczanych technik i taktyka walki ukierunkowane są na trwałe uszkodzenie przeciwnika i całkowite wyeliminowanie go z walki. Przykładem może być system Krav Maga. Z tego prostego faktu wynika także, że "najbliżej" do MMA będą miały sporty walki a nie sztuki walki. Zakres nauczanych technik jest ograniczony regulaminem, taktyka polem i czasem walki. Natomiast cały cykl treningowy ma charakter zawodniczy i skierowany jest na maksymalizowanie cech motorycznych. Dlatego właśnie aktualnie najbardziej efektywne transfery do formuły MMA pochodzą z zapasów i K1 czy Muay Thai. Oczywiście z uwagi na globalnych wymiar MMA i jego popularność sformalizowanie go, jako sportu walki pozwoliło na wykształcenie nowych zawodników, który już od początku trenują przekrojowo w formule MMA.
    Genezą MMA były organizowane na początku ostatniej dekady XX wieku turnieje NHB (No Holds Barred) lub Vale Tudo. Nazywane były one "walkami bez zasad" i faktycznie ilość zasad i ograniczeń był sprowadzony do absolutnego minimum, brak ograniczeń czasowych walki, brak ochraniaczy i rękawic, w Vale Tudo możliwość zadawania uderzeń nawet głową itp. Nikt nie nazywał wtedy tego MMA a turnieje tego typu miały charakter skonfrontowania różnych sztuk i sportów walki. Jak wiadomo światem rządzą pieniądze i telewizja, jednak nikt nie był zainteresowany publikowanie walk bez reguł. W związku z powyższym sformalizowano regulamin, określono wymiar czasowy i wprowadzono ochraniacze, czyli nadano wymiar sportowy, którego wymagały media do emisji turniejów. Na początku zmieniła się tylko organizacja i zasady natomiast w dalszym ciągu rywalizowali ze sobą reprezentanci różnych systemów walki. Na tym poziomie najskuteczniejsze okazało się jiu jitsu, a właściwie jego Brazylijska odmiana BJJ. Analizując to z perspektywy lat należy stwierdzić, że nie znaczyło to wówczas, że BJJ jest najskuteczniejszym systemem walki tylko był on najbardziej nieznany w konfrontacji sportowej. Szczególnie w formułach, gdzie dozwolona jest walka w stójce. Nawet zapasy, które są bardziej efektywne jeśli chodzi o możliwości obaleni przeciwnika były zbyt bierne już kiedy przeciwnik znajdował się na ziemi. Kolejny krok ewolucji to "Ground and Pound" czyli techniki uderzeń w parterze, które były reakcją zapaśników w walce parterowej. Pomimo krótkiej historii (około 20 letniej) MMA można by opisywać jeszcze wiele etapów ewolucji zawodników walczących w tej formule jednak znacząco zwiększyłoby to rozmiar mojego opracowania. Dlatego zwrócę jedynie uwagę, że aktualnie większy udział w czasie walk ma konfrontacja w stójce. Ponieważ uderzacze nauczyli się obron przed obaleniami i podstaw walki parterowej a co najmniej defensywy w tej strefie walki. Można więc powiedzieć, że MMA z podłogi stanęło na nogi.
    Na podstawie analizy wachlarza technik i taktyki walki w Kempo Tai Jutsu można stwierdzić dużą zdolność do adaptacji do formuły MMA. Podział technik w KTJ jest następujący: 60% techniki uderzeń i 40% techniki sprowadzeń i walki w parterze. Już ten podział procentowy ukazuje analogię do udziału poszczególnych stref walki w konfrontacji w obecnym MMA. Kempo Tai Jutsu, jako nieliczna ze sztuk walki posiadających techniki walki w parterze, umożliwia i posiada techniki uderzeń w parterze. Mało tego taktyka walki nastawiona jest na uderzanie przeciwnika leżącego na ziemi. Ogólnie taktyka walki w KTJ zakłada blokowanie i schodzenie z linii ataku oraz krótkie serie uderzeń i kopnięć na punkty witalne oraz sprowadzenie przeciwnika do parteru i zakończenie poprzez wyeliminowanie przeciwnika z dalszej walki przez uderzenia lub technikę kończącą (dźwignie, duszenie itp.). W metodyce treningu naucza się "zmiękczenia" uderzeniami i obalenie przeciwnika (samemu zostając w stójce) oraz zakończenie akcji uderzeniami lub techniką kończącą. Taktyka walki w KTJ nastawiona jest na realną samoobronę (nawet przed kilkoma napastnikami) w związku z powyższym naucza się sprowadzanie przeciwnika do parteru, stosując uderzenia lub techniki obaleni i rzutów zakładając, że znacząco ogranicza się jego zdolności ataku z ziemi i unika się walki w parterze na wypadek kilku napastników. Jak widać taktyka walki w KTJ posiada wiele podobieństw do taktyki walki sportowej MMA. Istotne różnice to konieczność wyeliminowania niebezpiecznych technik na wybrane punkty witalne. Zawodnik KTJ walczący w formule MMA będzie, zatem dążył do sprowadzenia przeciwnika na ziemię poprzedzając to kombinacjami uderzeń i kopnięć jednak będzie unikał walki w parterze starając się zakończyć walkę uderzeniami z góry (Ground and Pound) lub techniką kończącą (dźwignią lub duszeniem). Rzeczywisty przebieg walk sportowych w MMA wymusza jednak umiejętność prowadzenia walki w parterze, dlatego opracowałem system szkolenia w formule sportowej KTJ. Niezależnie od tego w każdym klubie KTJ naucza się tradycyjnych technik oraz dodatkowo formuły sportowej. Wynika to z tego, że kluby Kempo nie chciały stracić tożsamości i przekwalifikować się na modne "Gymy MMA" tylko udowodnić, że tradycyjny system walki Kempo Tai Jutsu zmodyfikowany nieco do konfrontacji sportowej jest skuteczny i efektywny. Formułą sportową, która najbliższa była taktyce walki Kempo jest formuła MMA.
    Mam jednak świadomość, że aktualny wymiar i poziom sportowy MMA wymusza całkowite przekwalifikowanie się na sport w celu realizowania cyklów treningowych dla zawodników. Organizacja takiego treningu jest diametralnie różna, ponieważ nastawiona jest na kreowanie i potęgowanie wybranych cech motorycznych i wymaga 5 dniowego tygodnia treningów oraz treningów interwałowych. Ponadto zawodnik ćwiczy taktykę zgodnie z formułą MMA i zakłada ograniczenia w potencjalnych stosowanych przez przeciwnika technikach. Adept sztuk walki KTJ musi być nastawiony na harmonijny trening psychomotoryczny, nie może zakładać żadnych ograniczeń w potencjalnych atakach napastnika (np. atak w krocze, oczy, kręgosłup itp.).
    Rafał Burdzik
    Największą mądrością w Sztukach Walki jest unikanie walki, lecz inteligencją jest przygotowanie się do niej

    Mistrzowie

    Pojęcie mistrzostwa w sztukach walki jest trudne do zdefiniowania. W języku angielskim terminem master określa się osobę, której umiejętności w danej dziedzinie wykraczają daleko poza średni poziom. Natomiast mistrza w danej dyscyplinie sportu nazywa się championem. Język polski nie jest tak precyzyjny i mistrz "to mistrz".
    W sztukach walki, tam gdzie występuje gradacja typu kyu czy Dan, osobę posiadającą czarny pas nazywa się mistrzem. W różnych systemach tytuł ten nadaje się od konkretnego stopnia dan i tak np. w Karate, Jiu Jitsu wystarczy mieć 1 dan, aby posiadacza tego stopnia określać mianem master. W Kempo Tai jutsu, Viet Vo Dao- tytuł mistrzowski przysługuje posiadaczowi stopnia minimum 3 dan.
    Fetyszyzacja w sztukach walki odnośnie tytułów czy stopni mistrzowskich osiągnęła chyba swoje apogeum. W Polsce i w Niemczech jest więcej mistrzów posiadających 10 danów niż w Japonii ( odnosi się to głównie do Jiu Jitsu ). Na jednym ze staży combatu, a wiec systemu nie mającego wiele wspólnego ze sztukami walki, który prowadziłem około roku 2006 / 2007, zjawiło się dwóch smutnych, z "lekką" nadwagą panów ubranych w piękne kimona i hakamy. Całość strojów przeplatana była biało czerwonymi pasami, które w znakomity sposób opinały sarmackie figury ( sic ! ). Po pierwsze moje zdziwienie wzbudziły ich stroje, bo nijak nie pasowały do dresów czy US-ów noszonych przez uczestników seminarium. Po drugie, panowie ci stojąc przy wejściu nie uczestniczyli w zajęciach, ale za to żywo komentowali to co się działo na sali. W końcu wiedziony ciekawością spytałem obu "mistrzów" skąd przybyli i w jakim celu. Okazało się, ze są z miasta ( pięknego zresztą ) znanego obecnie z mnogości bardzo wysokich stopni dan. Obaj dżentelmeni podpisywali się stopniami, 6 dan już wieku około 30 lat z ponad 10 letnią praktyką, no cóż.
    Wysokie stopnie jakimi są 6 dan nie dziwiłyby , gdyby fakt dotyczył ludzi, którzy spędzili lata na treningu, posiadali doświadczenie i umiejętności. Jednak podobnie jak w przypadku obu wymienionych panów, często są to ludzie z 15 latami spędzonymi na macie, o powiedzmy sobie "średniej sprawności ruchowej". Obecnie jeden z tych panów posiada 10 dan, dumny tytuł Soke i posiada jeden klub. Dlaczego to piszę, może żal, że człowiek mniej zdolny ? - NIE. Taka sytuacja ośmiesza tych, którzy do kolejnych stopni dochodzą ciężką pracą. Mają uznanie środowiska i efekty w swojej pracy w postaci wychowanych przez siebie czarnych pasów. W naszej szkole rygorystycznie przestrzegamy regulaminu dotyczącego nadawania stopni DAN. Przede wszystkim adept musi spełniać określone wymagania, m.in. :

  • zdać bardzo dobrze egzamin techniczny z wymagań na określony stopień dan,
  • mięć określony czas pomiędzy poszczególnymi egzaminami, ( vide wykaz przy opisie stopni ),
  • na poziomie 3 dan "wychowanie" przynajmniej dwóch czarnych pasów,
  • stopnie powyżej 3 dan zdaje się przed komisją Yudansha ( komisja czarnych pasów ) i trzeba wykazać się publikacjami lub innymi pomocami dydaktycznymi z zakresu naszej sztuki walki.

  • Zawodnicy, ze środowiska MMA czy innych sportów walki niekiedy z uśmiechem patrzą się na wyścigi w sztukach walki w zdobywaniu kolejnych "daników". My chcemy, aby w KTJ, wzorem tradycyjnych i znanych szkół sztuk walki, stopień był wyróżnikiem i nagrodą dla noszącego czarny pas. Tytuł mistrza jest też uznaniem środowiska. Ktoś, kto sam siebie określa jako mistrza lub jego odpowiednika, naraża się na śmieszność. Tak wiec lepiej sobie zapracować i na stopień i szacunek środowiska, niż paradować niczym gołota ( ubogi szlachcic w średniowiecznej Polsce, nie mylić ze słynnym bokserem ) oplatanym łowickim pasem.